Wpis który komentujesz: | Bry :,0) Wstalem rano, ruszylem na miasto. Oczywiscie rozkopane :,0) i tramwaje trasy pozmienialy. Musialem troche sie przejsc. Dzisiaj mam na 15 do szkoly :,0) caly ranek dla mnie :,0) Bylem w sex shopie :,0) O dziwo pachnialo kadzidlami... Jak ide przez miasto to... reka w kieszeni = wieksza pewnosc siebie. Dziwne. Ale dziala. Slucham sobie soundtracka z CC. Wywoluje u mnie uczucie... nie wiem jak to opisac. Lekka tesknota za czyms. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
milczekbunny | 2002.09.11 19:59:37 sex shop na bocznej olawskiej? |