nanaki
komentarze
Wpis który komentujesz:

Moze jednak mam cos do napisania.
Czuje sie ostatnio przecietnie.
Tak naprawde przecietnie.

Mam lekkiego dola. Z powodu? nie wiem.
Jakos tak dziwnie.
Mam watpliwosci.

Co do ziarna... tak, zajalem sie czekaniem, i odlozylem wszystko inne na bok. Przestalem pracowac.
Na co ja tak wogole czekam. Po co czekam. Powiedzialem sobie ze zajme sie czym innym, i zajalem, ale jakos tak pusto.

czy warto sie starac?
czy warto sie meczyc?
czy warto zyc?

Przeciez przecietnych ludzi sa miliony, miliardy?

czy warto grac?

Skoro to tylko gra... to zrobmy game over.
Ale przeciez ja tylu rzeczy jeszcze nie widzialem, tylu rzeczy jeszcze nie zrobilem, chce doswiadczyc czegos wiecej.

Ale ja nie jestem przecietny, tylko sie tak czuje.

Stara mi marudzi ze w pokoju balagan. Ze powinienem sie wstydzic
A czy to wazne? moj pokoj, moj balagan, ja potrafie tu wszystko znalesc, a w zasadzie ten balagan ogranicza sie do paru półek.
Jutro beda kolesie cos robic przy kaloryferach. I ja mam posprzatac, zgarne na kupke i juz.
Nie chce mi sie.
Nie chce mi sie grac.

To jest smieszne.
Nie chce mi sie grac... a jednak gram, jak cholera gram... przed stara, w szkole, przed innymi.
Zastanawiam sie czy warto.

Czy warto?

Czy warto cokolwiek?
Co ja z tego mam?
Na co mi to, tamto.

Mam ochote przestac istniec.

rm /etc/passwd
access denied.

znowu pustka
gdzie to cieplo?
gdzie ta chec zycia?

wroci?

to nie ma konca.



Czesc mnie chce spalic mosty, zerwac polaczenia i uciec.
Znowu?

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
milczekbunny | 2002.09.19 00:35:59

dopadl Cie chyba typowy dol... co nie zmienia faktu, ze to nie jest mile; ale nikt nie obiecywal, ze bedzie latwo; budzisz sie i zastanawiasz sie po co oddychasz; spotykasz sie z ludzmi i zastanawiasz sie jakie to ma znaczenie; siedzisz w domu i zastanawiasz sie kogo to obchodzi; nie robisz nic i nie to sensu, bierzesz sie za cos i wychodzi na to samo; rozczarowuja Cie ludzie, przedmioty, mechanizmy; Twoje emocje sa jak kwiatek na pustyni; nie liczy sie nic; zostaje tylko pustka; kazde pragnienie przeradza sie we frustracje; pragniesz i szukasz milosci, ale ona nie szuka Ciebie... jak na razie...; idz do parku