nanaki
komentarze
Wpis który komentujesz:

Hmm czyzby wylanial sie wzor/powtarzajaca sie sytuacja/pattern :P

Znowu pojawia sie ktos.
Znowu z innego miasta.
Znowu sie umawiamy i umowic nie mozemy.
Znowu kontakt sie urywa.
Znowu nadzieja.
Znowu smutek.
Znowu samotnosc.

I jaki jest tego cel?
Ciagnac mnie w dol?

Znowu sie dalem.

Jak bedzie nastepnym razem?


Przynajmniej nastroj mi wrocil do normy. Nie mam dola. Widze ze gnalem w slepy zaulek.
Czas wrocic na swoja droge.

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)