nanaki
komentarze
Wpis który komentujesz:

Pojechalem po ta lutownice.
Wysiadlem z tramwaju.
Ide.
I sobie mysle 'wyprobojmy moc kreacji'.
No i zazyczylem sobie zapalke :,0) koniecznie z zielonym lebkiem. Jedna.

Kupilem lutownice.
Pojechalem do szkoly.
Tramawaj sie zepsul. Mialem duzo czasu, wiec sie przeszedlem, nawet bylo mi to na reke :,0)
0 irytacji.

Przyszedlem do szkoly, pogadalem z kumplami :,0) lekcji nie bylo, nie bede wdawac sie w szczegoly.
Wrocilem do domu.

Tu znowu omine, wyszlo na to ze pojechalem do sklepu kupic konserwy.

Jestem w sklepie, mam konserwy, stoje przy kasie...
patrze zapalki.
i mnie tknelo, 'w domu nie ma zapalek, kup, kup'

Wzialem.
Cala paczka. 10 pudelek zafoliowane.

Wyszedlem, poszedlem na przystanek.
Stoje. Przypomnialo mi sie, ze pol dnia wczesniej kreowalem se jedna :,0) zapalke.

Dobralem sie do nich, otwieram pudelko...
Otworzylem od strony bez glowek.
Ok...
wyciagam jedna...
.
.
.
.
.
.
.
zielona!!!

Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)
kate | 2002.11.14 20:02:53
mmm... i oby tak dalej :) Kiedy czytam tego bloga od razu lzej mi sie na duchu robi.. I'm with U .. U know ^^

milczekbunny | 2002.11.14 19:03:41
posluzyles sie polem intencji; Twoja moc zalezy od tego ile piekna jestes w stanie dostrzec i ile milosci miec w sobie