Wpis który komentujesz: | Jak jestem w sklepie i patrze na to mieso, to mam coraz wieksza ochote przejsc na wegetarianizm. Starsza kupila jakies mielone. Ble kupila jakies kielbaski Ble... Niby to dobre, ale ma cos w srodku co wole nie pytac co to jest :,0) Coraz blizej jestem powiedzenia dosc. Szczegolnie, ze wiem ze tam nie lezy tylko mieso, tam leza zwloki. |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
milczekbunny | 2002.12.03 10:14:46 czasem ludzie na pewnym etapie rozwoju duchowego zmieniaja diete; w skrajnym wypadku latami nie jedza nic; przypomne slowa Dalajlamy: niewazne co jesz, wazne jest to kim jestes charon | 2002.12.03 08:13:31 ale ja wiem, ze to sa zwloki i to w niczym mi nie przeszkadza w delektowaniu sie ich smakiem :) nanaki | 2002.12.02 23:26:01 żyg żyg żyg :) specjalnie uzylem slowa zwloki charon | 2002.12.02 23:08:58 a ja tam lubie zwloki. byle dobrze przyrzadzone. zostalem stworzony przez tysiace lat ewolucji... rozwijalem sie by zostac doskonalym wszystkozerca. zwloki tez sa pycha. |