Wpis który komentujesz: | Wczoraj w nocy ktos mi na ircu powiedzial takie zdanie: 'samotny znaczy niewolny' Wiec odwrotnie: 'niesamotny znaczy wolny' No i ja jestem wolny. :,0) |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
milczekbunny | 2002.12.13 00:08:19 hmm.. ja mysle, ze tu chodzi o to, ze czlowiek samotny jest niewolnikiem swoich pragnien, lekow i oczekiwan; prawdziwie wolny jest ten, ktory sie od tego wszystkiego uwolni; a jak juz kiedys pisalem nasz wplyw na swiat jest ogromny.. pod warunkiem, ze potrafimy kochac bez leku; nie lekcewazmy go Wicia | 2002.12.12 14:34:03 Jestesmy tylko kropla we Wszechoceanie...praktycznie nic nie znaczymy dla swiata.. P.S. Nanaki.pszepraszam musialam lemur | 2002.12.12 11:37:32 Można być samotnym w tłumie. A może to raczej ma związek z *władzą* ? Nie dosłownie. Chodzi o to, że niesamotni mamy wpływ, mamy władzę. Wszechświat nie kończy się na nas, a właściwie na *ja*. |