nanaki
komentarze
Wpis który komentujesz:

(...,0)
Jest taka anegdota o uczniu, ktory przyszedl do mistrza i poprosil:
- Czy moglbys udzielic mi swej madrosci? Czy moglbys powiedziec mi cos, co przeprowadzi mnie przez zycie?

Poniewaz byl to dzien, w ktorym mistrz zachowywal milczenie, podal jedynie uczniowi kartke papieru. Napisane na niej bylo: "Swiadomosc". Kiedy uczen to zobaczyl, powiedzial:

- To zbyt malo. Czy moglbys przekazac mi cos wiecej?
Mistrz wzial kartke z powrotem i napisal: "Swiadomosc, swiadomosc, swiadomosc".
Uczen na to:
- Dobrze, ale co to znaczy?
Mistrz znowu odebral kartke i napisal:
"Swiadomosc, swiadomosc, swiadomosc oznacza swiadomosc."
(...,0)

"Przebudzenie"
Anthony de Mello



Open your eyes. The world is out there. You have all eternity, but why wait.


Inni coś od siebie:


Nie można komentować
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem
oznaczeni są użytkownicy nlog.org)