Wpis który komentujesz: | Na mój apel odpowiedziala jedna osoba. Nie z mojego miasta. Widocznie tak miało być. Musze się wyrwać z tej pułapki samotności. Bo przecież samemu nie znaczy samotnie. Playing Final Fantasy Symphonic Suite - Scene I |
Inni coś od siebie: |
Nie można komentować |
To stwierdzili inni:
(pomarańczowym kolorem oznaczeni są użytkownicy nlog.org) |
milczekbunny | 2002.08.04 20:49:59 trudno Ci cos doradzic nie znajac nawet Twojego wieku chlopcze; moze umow sie na randke na czacie? takie spotkanie, pod warunkiem, ze nie bedzie sie z nim wiazac zadnych nadziei, pomaga odwrocic uwage od szarej codziennosci; mozna spotkac kogos beznadziejnego i pokrzepic sie, ze sa ludzie bardziej skrzywdzeni przez los, albo kogos ciekawego, kto przypomni po co sie zyje.. milczekbunny | 2002.08.04 20:43:51 probowalem Ci wyslac dwa wierszyki na pokrzepienie, ale oba nie zdazyly pojsc przed koncem czasu w kafejce -widocznie tak mialo byc... nanaki | 2002.08.04 15:14:04 Wiem. xp5 | 2002.08.04 14:33:37 "Czasem samotnosc jest lepsza niz ludzka mnogosc" Mind Assembler |