13:09 / 05.09.2001 link komentarz (1) | Chcialabym znalezc kogos, kto bedzie dbac o moje mieszkanie. O moje kwiaty, ksiazki, anioly. Czy mozna zostawic komus anioly?
Chyba je zabiore ze soba.
Nie bardzo wiem, jak sie za to zabrac. Czy mam sie pakowac i zrobic wielka przeprowadzke z mysla, ze to na dluzej. Czy mam spakowac plecak z mysla, ze na probe? Co zabiera sie do innego miasta, do innego zycia?
Patrze na te cztery katy i najchetniej wyrwalabym ten kawal przestrzeni i zawiozla do celu.
I pomyslec, ze ktos obcy bedzie krecic sie po lazience, kuchni. Ktos obcy bedzie wygrzewal sie w moim lozku. Brrr Palil papierosy? Robil dzikie imprezy? Sprowadzal tabuny ludzi? Po czym poznaje sie, ze ktos jest godny moich czterech katow?
To takie zaczarowane katy.
Szukam czarodzieja-czarodziejki do tych katow. Moze gdzies tu?
[...] |